Harry Potter - Book And Scroll

16.9.12

2. Powitanie

    Gdy tylko Harry, Ron i Hermiona przestąpili próg Nory, zobaczyli panią Weasley, która na widok dziewczyny szeroko się uśmiechnęła:
- Hermiono, już jesteś! Siadaj, siadaj, słonko, zaraz zrobię ci coś do jedzenia, na pewno jesteś głodna po podróży... - Kobieta sprawiała wrażenie wesołej, jednak jej wygląd temu przeczył. Była znacznie chudsza niż wcześniej, miała bladą twarz i podkrążone oczy; ewidentnie zmęczenie odcisnęło na niej swój ślad.
- Ależ nie jestem głodna, proszę pani! - A gdy Molly Weasley spojrzała na nią, dodała jakby dla pewności: – Naprawdę!
- Kochanie, nie będziesz mi tu dyskutować. Mówisz zupełnie jak Harry! Siadaj i jedz!
    Po tych słowach postawiła na stole talerz pełen kiełbasek i tostów. Hermiona zrezygnowana usiadła na krześle i zabrała się do jedzenia. Chłopcy usiedli obok niej i po chwili zaczęli rozmawiać.     Pierwszy odezwał się Harry:
- No i jak ci minęły wakacje?
- Świetnie. Byłam z rodzicami w Grecji. Nawet nie macie pojęcia ile tam jest magicznych miejsc! Widziałam pierwszą na świecie szkołę magii, oczywiście tylko dla mężczyzn – prychnęła pogardliwie pomiędzy kolejnymi kęsami. - No w zasadzie to jej ruiny. Wiecie co jest najśmieszniejsze? Mugole myślą, że to jakaś starożytna świątynia! Nazywają to miejsce Akropol i robią sobie tam zdjęcia kompletnie nie mając pojęcia, że to jedno z najcenniejszych miejsc czarodziejskiej kultury! - Zaśmiała się. - A wam jak minęły wakacje?
- No mi niezbyt ciekawie, jak możesz się domyślić – powiedział Harry przewracając oczami. - Ale ostatnie dwa tygodnie spędziłem tutaj, więc nie mogę za bardzo narzekać.
- No, było super! - Zaczął mówić z entuzjazmem Ron. Rozpływał się nad lataniem na miotle, grą w quidditcha i takimi tam, ale Hermiona go nie słuchała. Obserwowała Harry'ego, który z nudów zaczął oglądać swoje paznokcie.
    Dziewczyna zagapiła się i jej ostatnia kiełbaska wylądowała na podłodze. Natychmiast rzucił się na nią Krzywołap i pochłonął w ekspresowym tempie. Przyjaciele zaczęli się śmiać z jego obżarstwa. Podziękowali pani Weasley za jedzenie i poszli na górę. Weszli do pokoju Ginny, która, gdy tylko ją zobaczyła, natychmiast rzuciła się na jej szyję. Przez chwilę się przytulały, aż w końcu Ron nie wytrzymał i zaczął burczeć coś o tym, że na nich to wrzeszczała, bo ją niby prawie udusili, a Ginny to sobie tak może. W odpowiedzi siostra pokazała mu język i zaczęli się śmiać.
    Chłopcy wyszli, a dziewczyny w tym czasie szykowały łóżko dla Hermiony. Później zaczęły rozmawiać i zastanawiać się nad tym, jak w tym roku będzie w szkole.
- Ciekawe, kto w tym roku będzie uczył obrony przed czarną magią? - Zastanawiała się rudowłosa.
- Nie mam absolutnie pojęcia! Ale mam nadzieję, że będzie to w końcu ktoś kompetentny i nie wilkołak! - W tym miejscu znowu zaczęły się śmiać. Remus Lupin był super nauczycielem, ale jego "przypadłość" sprawiała, że stawał się niebezpieczny dla uczniów (w każdym razie w czasie pełni księżyca).
    Dziewczyny ani się nie obejrzały, a już była noc. Zeszły na dół na kolację, gdzie zobaczyły wszystkich – nawet bliźniaków i pana Weasleya, który wyglądał na dość zmęczonego, ale jednocześnie z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.
- Cześć, Hermiono! - bliźniacy odezwali się jednocześnie.
- Cześć! Jak tam wasz biznes?
- Wiesz, mamy dużo nowych pomysłów i wynalazków – odrzekł Fred. A może to był George? Nadal nie mogła ich rozróżnić.
- To świetnie, ale mam nadzieję, że to nic niebezpiecznego, bo inaczej...
- Oczywiście...
- ...że nie!
- To dobrze! Powodzenia, chłopcy, w dalszych "badaniach". A panu, panie Weasley, jak poszło w Ministerstwie?
- Było ciężko, ale dałem radę. Przy okazji, Hermiono, może mi wytłumaczysz jak działają parkometry, co? Wciąż nie mogę się w tym połapać, a to takie interesujące.
- Arturze! - Pani Weasley szturchnęła męża i zgromiła go wzrokiem.
- Nic nie szkodzi, pani Weasley – uśmiechnęła się dziewczyna. - Z chęcią to panu wytłumaczę, ale może jutro, co? Jestem już trochę senna – Hermiona ziewnęła szeroko. - Dobranoc!
- Dobranoc! - Odpowiedzieli wszyscy chórem.
    Poszła do góry i szybko przygotowała się do snu. Już miała się położyć, gdy do pokoju weszła Ginny.
- Wiesz, ja chyba też już się położę. No i może trochę pogadamy.
- A niby o czym? - spytała szczerze zaskoczona Hermiona.
- No wiesz co? Z przyjaciółką zawsze możesz pogadać. I nie o czym, tylko o kim.
- Ale o co ci chodzi?
- Nie udawaj, bo wiem, że podoba ci się Harry – w tym momencie Hermiona się zarumieniła. - Wypadło ci to z kieszeni – Ginny podała przyjaciółce wycinek z "Proroka codziennego".
- Och, daj spokój, to tylko wycinek. To NIC nie znaczy!
- Sam wycinek nie, ale jak wytłumaczysz ślady błyszczyku na zdjęciu? - Ruda uśmiechnęła się prowokująco, a Hermiona zrobiła się jeszcze bardziej czerwona. - I to nie wszystko. Widziałam jak się na niego gapiłaś podczas kolacji. Gapiłaś się w ten sposób.
- Jak ci powiem, że tak, to dasz mi spokój?
- W porządku, dam. Nie przejmuj się tak, Hermi. On jest całkiem przystojny.
- Miałaś dać mi spokój.
- Dobra, dobra. Tylko mnie nie ugryź.
    Hermiona odwróciła się na łóżku od Ginny i natychmiast zasnęła.

8 komentarzy:

  1. Ach! W końcu coś dla mnie! Dla wiernej fanki serii książek o HP, która od początku miała nadzieję, ze Harry będzie z Hermioną! nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile się naszukałam takiego FF! A tu nagle, na facebooku widzę, że zapraszasz na harrymione! *.*
    Jestem zachwycona!
    Oczywiście mam żal, że nie rozbudowałaś opisów, które zapowiadają się bardzo dobrze i w ogóle wszystko wyszło tak krótko. Zbyt krótko. Wiesz, ja kiedyś pisałam rozdziały na dwie, góra trzy strony w Wordzie, ale postanowiłam sobie, że muszę napisać co najmniej pięć. To wcale nie boli, a czytelnicy nie narzekają na długość notek. Idźmy dalej:
    1. Nie robisz akapitów, a szkoda. Wszystko się zlewa w jedno i bardzo trudno się w tym połapać :<
    2. Nie aprobuję takich FF, w których główna bohaterka niemal od razu wie, że kocha kogoś tam. Uważam, że Hermiona powinna być trochę zagubiona! Przecież Harry to jej najlepszy przyjaciel, a ona nie ma pewności, że Potter też ja kocha. Ginny od początku się kochała w Harrym, więc chyba tak łatwo by nie rozmawiała z Hermioną? Może miałaby do niej żal? Wtedy Harry i Ron mogliby dumać, dlaczego dziewczyny się pokłóciły... No, im dłużej o wszystkim myślę, tym więcej mam pomysłów, jak mogłaś rozwinąć akcję. Uwierz mi, że bardzo jestem ciekawa tego FF, ale rozwiń je, BŁAGAM!!
    3. Kolory. Nie lubię szarości, które zniechęcają wręcz do czytania. Jest mnóstwo szabloniarni, które mogą zrobić dla ciebie ładny, ciepły szablon, bo przecież miłość się kojarzy z czymś wesołym, przyjaznym, miłym. A na Blogspot można wstawić nawet szablon z Onetu (by-elfaba.blogspot.com - instrukcja). Jeżeli nie chcesz zmieniać szablonu do jako tło ustaw jakąś kremową barwę, pasującą do nagłówka, bo, jak już wspomniałam, szary zniechęca do czytania.
    Dodaję Cię do linków u siebie, zapisuję się do Twojego fanklubu i obiecuję wpadać jak najczęściej! Dostajesz ode mnie ogromnego plusa za tematykę, której tak długo szukałam i za pomysł! :3 Już teraz mówię, że Cię uwielbiam!
    Zapraszam też do siebie (wrong-path.blogspot.com i queen-of-thieves.blogspot.com) :D Pozdrawiam ciepło! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Projekt - Ustawienia - Posty i komentarze - Weryfikacja obrazkowa - NIE!

    Nie jestem robotem ;) :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hermiona wydaje mi się z tym rozdziale zupełnie nie kanoniczna. Jakoś nie umiem wyobrazić sobie kujonki, która całuje zdjęcie kolegi...
    Pozdrawiam i idę dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dużym plusem jest to że w ff parą bedzie Harry i Hermiona. :) jestem ciekawa dalszego rozwoju akcji, bo narazie nie wiele się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie się rozwija ;D
    Krzywołap <3 Obżartuch jeden.
    Powodzonka śle jedzonka XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Supcio! Miód, malina! Wybiegając w przyszłość... Jak mogłaś usunąć Barnabaska!? Łeeee... Wiązałam z nim takie nadzieje. Ale nadal Cię kocham!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Wreszcie coś o Harrym i Hermionie!
    Bardzo fajnie piszesz. Życzę weny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham Ginny tutaj
    -Cat-

    OdpowiedzUsuń

Harry Potter - Book And Scroll